Moje życie składa się z tysiąca drobiazgów, do których jestem przywiązana.

czwartek, 14 marca 2013


bezdyskusyjne najlepszości

2 komentarze:

  1. Zadanie polegało na połączeniu ze sobą trzech różnych przedmiotów w jedną rzeźbę. Ja na początku wybrałam stojak na wino, szczotkę drucianą i żarówkę, ale pan powiedział, że lepiej jak będzie kilka żarówek (a to przecież już nie są 3 rzeczy tylko więcej) i spryskam szczotkę srebrnym sprayem. Zrobiłam to, przyszłam na następne zajęcia, a on mi powiedział, żeby dołączyć jeszcze książkę i ją też popsikać i tak oto wszystko wyszło srebrne...

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przypominam sobie, żebym w ogóle miała taką czapkę :D

    OdpowiedzUsuń